Muzycznie /5/

Cześć wam!

20130217 071507 1024x768 Muzycznie /5/

Koniec września, koniec wakacji. Głęboka myśl, wiem. Natomiast bardzo na mnie oddziałuje taki stan rzeczy. Skończyła się nie beztroska beztroska i zaczął okres walki. Dla mnie. Przede wszystkim tej wewnętrznej. Z czym walczę? Miejsce moich zmor nazywa się uniwersytet, przedtem liceum. Wyjście tam przyprawia mnie o dreszcze, mdłości i sprawia, że moje ciało odmawia posłuszeństwa. Co najlepiej w takiej sytuacji zrobić? Oczywiście zadbać o bloga ale i… Słuchać muzy dla ukojenia myśli.

Dlatego też pokażę wam co dzisiejszą porażkę (prawie wstałem z łóżka) przekuło w zwycięstwo (jeszcze nikogo nie zabiłem):

nie będę wam narzucać interpretacji, nawet nie będę sugerować, ale obejrzyjcie wideo. Reszta należy do was.

No i oczywiście nie zostawię was z tylko 1 skarbem!

Wczoraj wieczorem co innego odciągnęło moje myśli- taka Pani co to Zola Jesus sobie wybrała na pseudonim.

Też nie narzucam interpretacji, nie przytaczam tekstu, nawet nie każę oglądać wideo! Cieszcie swoje uszy w ten deszczowy (sic!- pada w Sevilli!) poniedziałek.

Have a nice day!