Relacja pojawi się wkrótce.
Na pewno dowiecie się o tym jak miasto żyje piłką nożną i o zwariowanym taksówkarzu. Neapol to była jedna z fajniejszych wycieczek, jakie miały miejsce.
Neapol to nie tylko mnóstwo wrażeń związanych ze zwiedzaniem i doświadczaniem tego zwariowanego miasta, ale również debiut moich zdjęć w przeglądzie sportowym. Dzięki znajomości i wsparciu Dominika Piechoty pierwszy raz miałem okazję sprawdzić się w trybie ‚na żywo’ robienia i wysyłania zdjęć. Mimo, że sprzętu mi brakowało to starałem się nadrobić ambicjami i chyba najgorzej nie wyszło.