Sagres – Fotorelacja c.d. (Monchique)

Dzień drugi!

To znowu MY!
DSC 3482 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

Wstajemy, jemy, myjemy, gadamy, śmiejemy, ale już 10 rano: co robić!?
Jak zawsze na organizatora liczyć można, tak też tym razem, pomysłów garść miałem. Monchique. Gdzieś wyczytałem u wujka google, że taka ładna miejscowość, że warto, że zjeść można, że coś tam. No i szczyt góry- Foia z rzekomo zapierającymi dech w piersiach widokami. Wycieczka, po mojej porannej prezentacji zgodziła się na taki plan. Oczywiście przed obowiązkowo plaża. Powiedziałem, że znajdziemy coś extra! No i znaleźliśmy coś nieziemskiego!!! Udaliśmy się na północ w stronę miejscowości Aljezur, aby było bliżej gór. W którymś momencie była taka mała tabliczka ze zjazdem na plażę Amado. Jak było?

O TAK!
DSC 3421 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

No i poszliśmy tą cudowną plażą do końca, do końca i doszliśmy do górki. Trochę pod górkę i znaleźliśmy coś takiego:
DSC 34471 678x1024 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

Zejść łatwo nie było, ale się udało… a tam:

DSC 3452 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

więcej zdjęć z samowyzwalaczem
DSC 3466 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

no i plaża w pełnej krasie.
DSC 3453 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

Słuchajcie zdjęcia tego nie oddają. NIE BYŁO TAM NIKOGO. Piasek był cudowny, całość była tylko dla nas. Mgła nas łaskotała, a słońce przebijało się przez chmury i łuskało nasze ciała. Fale groźnie brzmiały, momentami woda nasze ciała chłodziła. Czuliśmy się jak na bezludnej wyspie. BYŁO absolutnie niesamowicie! Zdjęcia tego nie oddają. No i ta mgła… Dodawała takiego klimatu… Niewyobrażalne!

Spędziliśmy tak trochę czasu. W którymś momencie uznaliśmy, że czas na nas. Bo do Sevilli trzeba kiedyś wrócić. No ale najpierw Monchique i Foia…. Pojechaliśmy na sam szczyt.

DSC 3475 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

DSC 3494 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

Chyba nie trzeba dużo opisywać, nie? Widok piękny.! Po drodze dużo restauracji ale turystycznych. Nacieszyliśmy oczy i zdjęcia porobiliśmy. Ah nie zapominajcie ucieszyć waszej wyobraźni drogą, która tam prowadziła! Tak ,tak, równie piękna.

DSC 3499 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

DSC 3491 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

DSC 3519 803x1024 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

cropped DSC 3505 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

Ładne zdjęcia, nieprawdaż?
Mhmm było ładnie.
Znaleźliśmy knajpkę z ładnym widokiem ale drogawo… Więc zjechaliśmy do Monchique, gdzie jakieś coś zjedliśmy dwa zdjęcia zrobiliśmy, oto i one:

DSC 3547 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

DSC 3548 1024x678 Sagres   Fotorelacja c.d. (Monchique)

i do domu wracaliśmy. Monchique bardzo ładne miasteczko, klimatyczne. Na pewno gdzieś można super zjeść, trzeba znaleźć tylko gdzie. Nam się nie udało. No więc tak oto wróciliśmy o 3 rano do Sevilli. Ekipa zmęczona spać poszła a mnie dzielnie Golfina do domu prowadziła. Było nieziemsko. Doprawdy, zresztą sami widzicie, czyż nie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *