Marrakesz trip podsumowanie finansowe..
Prezentuje podsumowanie dzien po dniu. Oraz w calosci na dwie osoby. Zaden wydatek mej uwadze nie umknal.
Bilet lotniczy za osobe w dwie strony: 83,26€
1euro wymienialismy na okolo 11 dircham.
Wszystkie sumy podane w dirchamach
Dzien 02/05/14
25d mapa lotnisko… wrrr
4d sok pomaranczowy
22d przewodnik do riadu
825d riad za trzy noce
46d rzeczy typu pasta di zebow czy zel pod prysznic. Woda 5 litro do przelewania, bo taniej.
6d papier toaletowy
7d chlebek rozny
5d przewodnik po miescie
10d soki pomaranczowe
4d kolejny sok
60d wejscie do museum el badhi oraz cis jeszcze. Jeszcze gdzues wejsciowka.
25 kawa i sok na jaama al fna
120 d obiad z napiwkiem za mapy, ktore dal nam kelner.
Total 350+hotel 825- 1175d
03/05/2014
80d ogrody mayorelle. Przeplacone
9d soki
20d bahia castle
30d beznadziejne drinki ale potrzeba bylo wifi:)
140d obiad w port de marrakech . Z napiwkiem. Duzo i pysz e ajajaj
10d oliwki na markecie. Pycha.
6d woda
20d magneto. Na lodowke magnesik. Pamiatka.
60d parowki na jaama al fna.
total 375d
04/05/2014
300d wycieczka do Ourika valley.
6d woda
2d panom za zdjecie.
15d herbata i chleb z miodem w barbers village
70d taijn w Ourika.
5d przewodnik napiwek bo byl mily
14d sok pomaranczowy soki
40d pamiatki
55 kielbaski na jaama al fna
5d napiwek dla kelnera z restauracji z dnia poprzedniego. Spotkalismy go na ulicy. Byl mily i skromny
Total 512d
05/05/2014
6d woda
85d jedzenie. Przystawka i taijn.
20d slodycze
60d autobus
Total 171d
Myslimy ze dalo sie jeszcze taniej, ale trzeba miec wiecej wprawy i znac ceny w rzeczywistosci. Jak na pierwszy raz, myslimy ze nie jest zle. Do tego jak porównujemy z innymi z tego co opowiadaja myslimy, ze jestemy zajebisci :)) Jeśli jesteśmy w błędzie to i tak niech tak zostanie 🙂
Do tego dochodzi autobus w sevilli w dwie strony- 8e za osobe.
Za marrakesz to jest 2233 dircham czyli przy kursie 10.5 około 212,50 za dwójkę. Za osobe daje to 106.3€.
Bilety + bus + marrakesz
8+83,26+106.30 = 197,60 €.
Dziękuję pozdrawiam. Nie było momentu żebyśmy sobie odmawiali czegoś. Kupowaliśmy to co chcieliśmy i to co uznawaliśmy za sensowne. Zostawialiśmy napiwki tym, którzy na nie zasługiwali.